Eugeniusz Wojczal, porucznik saperów Korpusu Ochrony Pogranicza, jeniec sowieckiego obozu NKWD w Starobielsku.
Urodził się 17.III.1909r. w Niecieczy (powiat Sokołów Podlaski) jako syn Aleksandra Wojczala i Rozalii z Wierzbickich. W czasie likwidacji obozu jenieckiego w Starobielsku, został zamordowany przez Sowietów w Charkowie w kwietniu lub maju 1940r., a następnie pogrzebany w zbiorowej mogile w Piatichatkach koło Charkowa.
W okresie nauki gimnazjalnej imponował zdolnościami z zakresu przedmiotów ścisłych, predyspozycjami do kariery wojskowej oraz wysokim poziomem wysportowania. W 1930r. ukończył męskie Gimnazjum im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach, otrzymując świadectwo maturalne. Następnie odbył roczną służbę w Batalionie Podchorążych Rezerwy Piechoty. Przez kolejne 3 lata, tzn. od roku 1931 do roku 1934 kształcił się w Szkole Podchorążych Inżynierii w Warszawie, realizując zamiar zostania oficerem zawodowym. Stopień podporucznika ze starszeństwem uzyskał 15.VIII.1934r., a niebawem awansował do rangi porucznika.
Początkowo służbę wojskową pełnił jako saper w Batalionie KOP „Stołpce” nad Niemnem (woj. nowogródzkie), uczestnicząc w budowie umocnień w pasie nadgranicznym. Następnie służył w 2. Batalionie Saperów, stacjonującym w Puławach.
Por. Eugeniusz Wojczal znalazł się na Kresach Wschodnich.
Po agresji wojsk sowieckich na terytorium Polski, 17 września 1939r. został wraz z oddziałem Wojska Polskiego okrążony przez wroga. Według relacji naocznego świadka – szeregowego Zdzisława Stelęgowskiego, trafił do sowieckiej niewoli w okolicach Zaleszczyk lub Stanisławowa.
Por. Wojczal nie podjął próby ocalenia życia poprzez zmianę ubioru na cywilny, co sugerował mu znajomy szeregowiec. Będąc wiernym kodeksowi moralnemu oficera Wojska Polskiego, stanowczo odmówił zdjęcia oficerskiego munduru. Podobnie jak tysiące innych oficerów polskich, został osadzony w obozie jenieckim NKWD w Starobielsku, skąd wysłał do rodziny mieszkającej w Niecieczy dwa krótkie listy (w listopadzie 1939r. i w marcu 1940r.).
W pierwszym z nich, datowanym na 25 listopada 1939 roku informuje swojego ojca –Aleksandra, że razem z nim przebywa w obozie jego serdeczny kolega – por. KOP Jan Pietrzykowski oraz brat narzeczonej, Janiny – Franciszek Żelazowski. Wszyscy trzej podzielili ten sam, tragiczny los Katyńczyków.
W dniu 10 listopada 2008 roku Prezydent RP – Lech Kaczyński mianował pośmiertnie porucznika E. Wojczala na stopień kapitana Wojska Polskiego.
Kapitan Eugeniusz Wojczal został upamiętniony wspólną tablicą imienną ku czci poległych i pomordowanych absolwentów na frontonie budynku Liceum im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego w Siedlcach, którą odsłonięto w 1967 roku staraniem absolwentów i nauczycieli.
Tekst jest skrótem opracowania Pani Grażyny Lipińskiej, córki ppor. Stanisława Maleszewskiego.
PS: Dziękuję Pani Grażynie Lipińskiej za zgodę na publikację materiałów.
„Ceterum censeo Carthaginem esse delendam”
Marcus Porcius Cato
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz