Wolna (?)sobota. Rano. Czas po chleb
do PSS- u. Dają po dwa bochenki na osobę. Nie warto iść i tak dla wszystkich nie
wystarczy i jak dojdę to ani chleba, ani masła nie będzie. Na margarynę palmową
nie mogę już patrzeć. Przecież to dopiero kolejka po koszyki. Ile tam może stać
ludzi? Wolno posuwa się ta kolejka w burych ubraniach. Mamy jeszcze pół razowego. Nie idę, nie będę
stał w kolejkach, nie dam się.
Kiedyś te Kamienie drgną... ... Drgnęły?
Kiedyś te Kamienie drgną... ... Drgnęły?
1982. Miasto Siedlce. Skrzyżowanie ulic Rynkowej z 22 lipca(obecnie 11
listopada). /Zenit E (sowiecki), Slajd
Orwochrom UT 18 (prawie niemiecki)/ foto: Janusz Wilczyński
„Ceterum censeo Carthaginem esse delendam”
Marcus Porcius Cato
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz